Jeśli będziemy chcieli otworzyć rachunek w jednym z banków, możemy wybrać pierwszy lepszy, bądź też dokładnie zastanowić się nad taką decyzją. Przeważnie warto wziąć tutaj pod uwagę opinie, z jakimi można się spotkać na przykład na stronach internetowych. Dzięki nim będziemy mogli chociażby odpowiedzieć sobie na pytanie, co nas najbardziej interesuje w takiej ofercie, czy niskie opłaty, czy może premie związane z prowadzeniem konta. Zwracając uwagę na Konto Nr 1, jakie proponuje Bank BGŻ, zauważymy, że oferta jest dość zagmatwana. Trzeba dokładnie się wczytać w warunki i regulamin, by wiedzieć, w jakich sytuacjach ta oferta może być dla nas atrakcyjna.
Jakie są opłaty za konto nr 1
Biorąc pod uwagę opłaty za korzystanie z rachunku, musimy pamiętać o tym, że będziemy zwolnieni z miesięcznej opłaty za prowadzenie konta tylko wtedy, gdy przyjmiemy kartę płatniczą.
Samo wydanie takiej karty jest bezpłatne, jednak za jej użytkowanie możemy już ponosić koszty.
Będzie tak wtedy, gdy ukończymy dwadzieścia sześć lat i nie uda nam się w ciągu danego cyklu rozliczeniowego zrealizować transakcji na łączną sumę, jaka przekroczyłaby trzysta złotych.
Zatem kiedy natrafimy na opinie, że nie ma tutaj żadnych opłat za korzystanie z karty, to będziemy mogli się domyślać, że wypowiadali się w taki sposób studenci, bo ci faktycznie nie płacą za użytkowanie karty.
Przelewy zewnętrzne przez Internet są natomiast bezpłatne, niezależnie od tego, w jakim jest się wieku.
Jeśli zaś chodzi o liczbę bezpłatnych bankomatów, z jakich można wypłacać środki, to nie ma tutaj żadnych ograniczeń, toteż niezależnie od tego, czy będzie to urządzenie Banku BGŻ, czy innego banku, nie ponosimy tutaj żadnych kosztów.
Chcąc zaś wpłacić środki na nasze konto, będziemy mogli skorzystać z bezpłatnego rozwiązania, czyli udać się do oddziału Banku BGŻ. Jeśli będziemy zwracać uwagę na opinie, dotyczące tego konta, z pewnością zwrócimy uwagę na to, że zlecenie przelewu w oddziale jest niezwykle atrakcyjną opcją pod względem kosztów.
Opłata, jaką bowiem będziemy mogli ponieść, to sześć złotych, czyli bardzo niska, jeśli przeanalizujemy inne konta bankowe pod tym kątem.
Konto nr 1 – dlaczego warto?
Przekonamy się też o tym, że często korzystanie z karty płatniczej ma tutaj swoje zalety. Możemy bowiem włączyć się do konkursu MasterCard Paypass, a szanse na wygraną zwiększają się wraz z częstotliwością dokonywanych przez nas zakupów przy użyciu zbliżeniowej karty płatniczej paypass. Ponadto korzystając z tej karty i robiąc zakupy w sklepach, jakie są oznaczone logo MasterCard, będziemy mogli wypłacić w punkcie z konta nawet do trzystu złotych. Jeśli chodzi o zmiany warunków związanych z korzystaniem z rachunku, kiedy ukończy się dwadzieścia sześć lat, jak już wcześniej było wspomniane, regulamin ulega zmianie. Nie tylko dochodzi płatność za kartę, ale również konto staje się wówczas bardziej kosztowne w utrzymaniu, dlatego też warto dokładnie zapoznać się z tabelą prowizji i opłat, jak takie zmiany się wówczas kształtują. Rachunek założymy bez trudu przez Internet, na stronie internetowej Banku BGŻ.
Opinie o koncie nr 1
Chętnie poznamy wasze opinie konto nr 1 banku BGŻ jest również w waszych oczach i ocenach kontem numer jeden. Zapraszamy do zamieszczania własnych recenzji tej oferty.
[yasr_visitor_votes size=”large”]
Ten bank to DNO! Jestem z Lublina. Mam kredyt hipoteczny, konto firmowe i kredyt obrotowy. Bank zacofany technologicznie. SMSy w kontach firmowych niedostępne mimo ślepych obietnic! Współpraca z tym bankiem to ciągła udręka. Ze wszystkim trzeba dymać do oddziału. Nie potrafią zadbać o obecnego klienta. Mój “opiekun” jeśli w ogóle można go tak nazwać nie potrafił dopilnować dla mnie prozaicznych tematów. Mój kredyt obrotowy realizowany zgodnie z założeniami umowy był podpisany na 12 miesięcy. Po tym okresie zamiast dać lepsze warunki,przedłużyć i podać sobie rękę zaczynają piętrzyć się przeszkody i procedura jak przy hipotece. Ponowna gruntowna weryfikacja firmy, taczka dokumentów .. myślę trudno. Załatwiłem, przekazałem opiekunowi potwierdził że to wystarczy więc pojechałem na ferie zimowe. Po 4 dniach zaczęło się wydzwanianie i psucie odpoczynku że analityk chce jeszcze zaświadczenie takie a takie i jeszcze to i jeszcze tamto. Na koniec okazało się że muszę zapieprzać do lokalnego oddziału w Zakopanym podpisać jakiś kwit i zapłacić 700 zł za łaskawe przedłużenie kredytu o miesiąc bym mógł donieść dokumenty po powrocie do Lublina. Następnie po powrocie się okazało że poprzednie dokumenty są już nie ważne bo przecież minęło 14 dni i śpiewka od nowa a na koniec mi dowalili że nie mam zdolności bo styczeń jest słaby (wydaliśmy masę kasy zarobionej w listopadzie i grudniu na nowe urządzenie biura) mimo że listopad i grudzień był na maksa tłusty. Jestem na etapie przenoszenia wszystkich produktów do banku ING gdzie równolegle posiadałem konta od ponad 10 lat i traktowany jestem jak człowiek. W banku BGŻ nie dowiesz się niczego jeśli jest decyzja odmowna na jakiś produkt. Tekst standardowy “system mi tego nie przyjmuje” albo “analityk twierdzi że nie”. Beton, ściana,zapora … Dziwne jest to że “analityk” w 4 innych bankach po rękach mnie całuje. Zmarnowałem tylko czas w tym banku … jestem wzorowym klientem a oni mi robią łaskę na każdym kroku. Niech się w tyłek ugryzą … żegnam. NIE POLECAM!
Posiadam w Waszym Banku konto nr.1 i co miesiąc sam wpłacałem pewną kwotę. Za konto nie było opłaty. Czy teraz za obsługę będzie opłata? Czy musi być wpływać na konto ustalona wysokość gotówki ze wskazanego źródła? Jak jest z wypłacaniem pieniędzy z bankomatów w kraju? MS
Korzystam z Konta nr 1 przede wszystkim dlatego, że lubię mieć pieniądze zawsze pod ręką.
Konto jest bezpłatne, a dopóki nie skończę 26 lat, nie będę musiała płacić nawet za korzystanie z karty płatniczej.
Ma zresztą jeszcze jedną zaletę, w mojej opinii najważniejszą.
Nie muszę zastanawiać się, gdzie znajdują się bankomaty BGŻ, bo mogę korzystać z bankomatów w całym kraju i to bez najmniejszej prowizji.
Nazwy kont bankowych są coraz dziwniejsze, a moja opinia jest taka, że niektóre powinny zostać jak najszybciej zmienione. No, ale muszę przyznać, że BGŻ wcale nie przesadził ze swoim Kontem Nr 1.
Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że bezpłatne jest nie tylko jego założenie i prowadzenie, ale i wypłata pieniędzy w polskich bankomatach. No i można nauczyć się oszczędzać.
Fajnie sobie nazwali to konto numer jeden. Jednak co do kilku rzeczy to bym się aż tak nie szczycił. Mówią o Master Card, że jakie to nie jest fajne itd. Jednak prawdą jest, że obecnie każdy bank oferuje do wyboru Visa albo Master Card, to masz praktycznie w standardzie.
Jeśli mam to traktować jako konto studenckie, to ok – dla studentów to konto jest faktycznie za darmo, natomiast dla pozostałych, po ukończeniu 25 lat, pewne opłaty się już pojawią, co zresztą zauważycie w zestawieniu i tabeli opłat.
Dzięki za pomoc 🙂
Prawdopodobnie nie wykonałeś warunku uniknięcia tej opłaty.
Bo żeby karta była darmowa, trzeba wypłacić nią pewną sumę środków. Tak jak podkreśliliśmy we wpisie na początku, regulamin może być nieco zagmatwany, dlatego trzeba dokładnie go przeczytać, albo wypytać się bardzo dokładnie przedstawiciela banku BGŻ, aby nam krok po kroku wytłumaczył opłaty dotyczące konta i związane z kartą.
Cóż więcej możemy zaradzić w tej sytuacji. Jeśli masz wątpliwości, warto też zadzwonić na infolinię banku BGŻ, oni mogą Ci doradzić jak tego uniknąć w przyszłości. Jeśli oferta wyda się nieatrakcyjna, możesz także zrezygnować z konta (to nie jest więzienie 😉 ).
Witam, mam pytanie dotyczące opłaty za korzystanie z karty. posiadam konto nr 1 i nie mam ukonczonych 26 lat, a została pobrana opłata za korzystanie karty 9zł. O co moze chodzic?
Ale te trzy stówy to tylko po ukończeniu 26 lat więc nie ma dyskusji oferta jest super, a nie tylko do przemyślenia. Bankomaty za darmo, transakcje kartą bez warunków, przelewy bezpłatne, co tu się zastanawiać, bo nie rozumiem??? Zawsze można znaleźć dziurę w całym, ale po co?
Trzysta złotych niby łatwo wydać, ale nie koniecznie kartą zwłaszcza jak się jest studentem i jedzie się na kredycie. Ale poza tym fajnie z tymi bankomatami. Więc tak naprawdę ostateczny wybór zależy od zasobności studenckiego portfela. Na pewno oferta do przemyślenia.
Ja też dopiero zaczęłam studia, więc dla mnie jest to opcja idealna. Rozglądałam się po innych ofertach, ale ta jakoś do mnie najbardziej przemawia. 300 złotych to dużo, ale faktycznie każdy z nas tyle wydaje – policzcie sobie opłaty za jedzenie, akademik, ksero… A ten konkurs MasterCard też jest całkiem ok.
Ogólnie jeśli mowa o Master Card, to jest ok. Moim zdaniem karty Master Card są znacznie lepsze od kart Visa. W mBanku miałam kartę Visa i w Egipcie były problemy z niektórymi bankomatami. Później czytałam o tym na forum i faktycznie jest tak, że Master Card są bardziej rozpoznawalne i nie ma z nimi problemu w żadnym państwie, od USA, aż po bliski wschód. Natomiast jeśli chodzi o ten konkurs w BGŻ z kartami Master Card, to ja to taktuję tylko jako dodatek. Nie sądzę że mogłabym coś wygrać, ale skoro jest prawdopodobieństwo, to czemu by nie. No i informacja dla studentów, pamiętajcie że po ukończeniu 26 lat, niektóre rzeczy mogą się zmienić w korzystaniu z konta, dlatego dowiedzcie się dokładnie i pilnujcie tego wieku.
Jak dla studenta, to super oferta w tym Banku BGŻ. Ale to właśnie głównie dla studentów, bo z tego co rozumiem, to później BGŻ jakieś tam opłaty ma dla tych nieco starszych, dobrze zrozumiałem?
Ja mam dopiero 19 lat, więc zanim dojdę do 26 roku życia, to się jeszcze wiele może zmienić, a w tym czasie i pewnie oferty się zmienią w bankach i zapewne jakąś pracę tez będę miał, więc o to się nie martwię 😉
Teraz czas założyć jakieś konto studenckie i po dzisiejszym artykule chyba założę sobie takie konto właśnie w BGŻ. Jeśli ktoś ma jakieś opinie na ten temat, to bardzo proszę o informację.
Na chwilę obecną mam 23 lata, jestem jeszcze studentem, więc to konto numer 1 w BGŻ jako konto studenckie jest dla mnie dobrym rozwiązaniem, ale nie wiem co będzie za 3 lata, kiedy już przekroczę te 26 lat, czy wtedy będę przekraczał te 300 zł płatności na koncie bankowym. Moim zdaniem tak, będę w stanie je wypłacić z karty, bo na dobrą sprawę, nie jest to jakaś niesamowicie duża kasa. Teraz może się tak wydaje, bo studenci dużo nie zarabiają, ale nawet jeśli miałbym jakąś robotę ze średnią krajową, to będę w stanie te 300 zł wypłacić na bieżące wydatki.
300 zł to kwota minimalna, którą na pewno student:
a) dostanie od rodziców,
b) dostanie ze stypendium,
c) dostanie w pierwszej lepszej pracy, nawet na 1/4 etatu 😉
Jeśli planujesz studia, to musisz jeśc, musisz kupować sobie ubrania, podróżować. Więc pieniądze na koncie na pewno się znajdą.
Po prostu płać z użyciem karty i konto w BGŻ będzie darmowe. Ja na studiach zawsze miałem pieniądze, a to z jakiegoś zlecenia, a to z jakiejś pracy dodatkowej, trochę od rodziców. Swoją drogą studia to najbogatszy okres 😉 Masz w miarę mało stałych zobowiązań, a dochodów może być całkiem sporo.
Czy z takiej karty studenckiej można wziąć debet?